niedziela, 27 października 2013

After VALIS. Once again

był już Zbawiciel, który pozwolił się poniżyć - a jednak akcent
padł na kwestię zmartwychwstania  i triumfu
być może również z tej przyczyny,
że trudno jest pogodzić się z faktem,
że to, co boskie, może być także tym, co bezbronne

że boskość, prawda i dobro mogą potrzebować ochrony

 pod koniec sierpnia śnił mi się głos, który powiedział:
"Zoo powinno stać się tym, czym było na początku
miejscem, w którym zwierzęta chronione są przed ludźmi"

być może czas, by nauczyć się troszczyć o to, co dobre
(również o siebie samych,
bo troska o siebie nie ma nic wspólnego z egoizmem
- jest obowiązkiem, a nie spełnianiem zachcianek)

i nawet jeśli - zgodnie z mottem Towarzystwa Rhipidon -
"ryby nie noszą broni", bo "(...) walczyć z Imperium znaczy zarazić się jego obłędem"
to zawsze mogą powiedzieć:
"nie"






 

o wolności

by zdobyć wolność nie trzeba niczego odrzucać.
Wystarczy pogodzić się z jego utratą