papież nie istnieje (jest tylko człowiek, którego niektórzy tak nazywają)
istnieje za to wybór - pomiędzy dobrem a złem - który dotyczy wszystkich
i którego każdy z nas
dokonuje raz za razem
wybór to jedyna realność
jednak żaden wybór nie jest ostateczny
- to, że raz wybrałeś właściwie czy niewłaściwie nie przesądza o niczym poza polem aktualnej decyzji
następnym razem możesz wybrać inaczej lub tak samo
właśnie dlatego nic nie świadczy o niczym
wybór się odnawia/zeruje
w przeciwnym wypadku nie moglibyśmy mówić o wyborze
a przecież doświadczenie uczy, że możemy
powiedzieć tak albo nie
uderzyć albo powstrzymać się od ciosu
zostać albo odejść
to nie ma nic wspólnego z nadzieją
wybór to tylko świadomość możliwości,
która nie wyklucza się ze świadomością
znikomego prawdopodobieństwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz