piątek, 23 grudnia 2016

Przedwczoraj

zobaczyłam w Ikei kobietę z garnkiem, pomyślałam o wyślizganej rączce ponadstuletniego młotka,
który należał do ojca pewnego profesora i zrozumiałam, że podobnie jak Bóg, człowiek musi tchnąć w rzeczy ducha, żeby zadziałały, żeby zaczęły być.

Żeby rzecz zaczęła być, człowiek musi nasączyć ją sobą. Rzecz ucieleśnia się poprzez człowieka.

niedziela, 30 października 2016

ad AI

sztuczna inteligencja, przy wszystkich swoich
niekwestionowanych zaletach
ma jeden istotny defekt

mianowicie:

sztuczna inteligencja - jak sama nazwa wskazuje - nie jest żywa  

środa, 27 lipca 2016

my new line is...

...narzędzia tak, maszyny nie,

ponieważ podmiot posługujący się narzędziami
pozostaje aktywny,
podczas gdy używający
maszyn
staje się coraz bardziej bierny,
zachowując dla siebie
już tylko rolę widza.

Maszyna wyklucza uczestnictwo
a bez niego nie ma
odpowiedzialności i przemiany.

Dlatego narzędzia tak,
a maszyny - nie.

Taka byłaby wstępna różnica
pomiędzy właściwym a niewłaściwym
wykorzystaniem techniki.


wtorek, 21 czerwca 2016

być może dobra...

być może dobra
nie da się czynić
świadomie - nie da się go zaplanować

być może świadomość
należałoby skoncentrować
na tym,
aby nie czynić zła

czwartek, 28 kwietnia 2016

...człowiek nie jest punktem wyjścia, ale granicą, na której powinien zatrzymywać się profesjonalizm. Czy jakość jest wystarczającą ceną, aby oddać duszę? Nie sądzę.

niedziela, 3 kwietnia 2016

until

dopóki się nie zakorzenisz - w miłości, w drugiej osobie, jesteś tylko wizerunkiem samego siebie. Urealnić się/ucieleśnić się możemy tylko przez innych. Człowiek sam sobie nie wystarczy.

sorry, Baudrillard

życie, to nie symulacja:)