piątek, 28 września 2012

Realność /Z cyklu: definicje/

jesteś tylko ty i twoja decyzja
cała reszta to dekoracje

właśnie dlatego tak lubię FargoNo Country for Old Men Coenów -

redukując scenografię do pustyni -
 tej lodowej i tej zwyczajnej -
do kompletnie ahistorycznych i aczasowych miasteczek amerykańskiej prowincji
oczyszczają pole z rozpraszających rekwizytów, których zbiór nazywamy kulturą
a które tak naprawdę nie służą zaspokajaniu potrzeb, ale odwracaniu uwagi
 
 dzięki temu Coenowie odsłaniają jedyną możliwą realność:
 człowieka i jego wybór

i nie potrzeba lasu birnamskiego, nie potrzeba zbyt wielu słów, nie potrzeba nawet chóru na orchestrze
przeciwnie - konieczny jest ich brak,
by dostrzec trwające niewzruszenie na horyzoncie uniwersum wartości,
w obliczu których będzie się wybierać


może z tego powodu tak wielu reformatorów, mistyków i świętych - wliczając w to Chrystusa - spędzało jakiś czas na pustkowiu

zamiast na pustynię
można też iść na hałdę
można obejrzeć Fargo

albo Samurai Rebellion Masaki Kobayashi'ego

efekt będzie ten sam - bo każde z powyższych działań
daje szansę dostępu do tego, co realne,
a to, co realne, jest wszędzie takie samo



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz