czwartek, 25 listopada 2010

O prawdzie

Ostatecznie zawsze jest logos, który nas weryfikuje

Możesz być pewny swojej prawdy wtedy, kiedy za jej pomocą niczego nie osiągasz
kiedy "wyznajesz" (cudzysłów, bo prawda to to, w co wierzyć nie potrzeba) ją dla niej samej, kiedy do niczego innego nie jest ci potrzebna


zatem to samo, używane w różny sposób, jest czym innym

prawda staje się prawdą dopiero w obszarze bezinteresowności
bezinteresowność jest apraktyczna, dlatego właśnie teoria jest dziedziną bogów (teoria etymologicznie od teos - bóstwo)

Kiedy mamy do czynienia z prawdą, nikogo nie musimy nakłaniać do wejścia -

ewangeliczne compelle intrare (zmuszaj do wejścia - Łk 14,15-24), historia o gospodarzu, który przygotowuje ucztę, a kiedy nikt z zaproszonych nie chce na nią przybyć, wysyła sługę z poleceniem, by zmuszał do wejścia kogokolwiek, wydaje się być pokłosiem żalu, rozczarowania i zranionej pychy, która nie potrafiła poradzić sobie ze wzgardą i lekceważeniem

a przecież jakie znaczenie ma to, czy ktokolwiek zasiada przy stole prawdy - to w żaden sposób nie odmienia jej natury
a każdy ma prawo do odmowy i nie ma się o co obrażać

nie było przypadku, by palono na stosie kogoś, kto twierdził, że 2+2=9
(za to, że 2+2 = 4 to i owszem - vide: Bruno i prawie Galileusz)

nikogo nie trzeba nawracać na prawdę

prawda jest tym, co absolutnie niezawisłe (przez to staje się gwarantem bezpieczeństwa)

nie trzeba do niej nikogo przekonywać (przekonanie kogokolwiek nie ma tu żadnego znaczenia)   - bo w prawdę się nie wierzy, prawdę można wyłącznie zrozumieć

(jeśli chodzi o rozumienie, nie ma ono stopni - nie można rozumieć mocniej lub słabiej - albo się rozumie, albo nie i nic ponad to  - a pomiędzy tymi, którzy rozumieją, nie ma żadnej różnicy - nie ma lepszych i gorszych, wyższych i niżej postawionych rozumiejących - rozumienie to jedyny fundament, na którym można budować równość)

Prawda jest tym, czego trudno nie zobaczyć, jest tak silna - chyba, że zamknie się oczy przemocą - do tego właśnie służy nienawiść

nienawiść to gwałt na sobie samym

Jeżeli czegoś nienawidzisz, to możesz być pewny, że to jest prawdziwe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz