niedziela, 28 października 2012

wpis z podwójną dedydakcją

first
dla osoby, która kiedyś, jako jedyna, odważyła się razem ze mną powiedzieć "nie":

ten, kto jest w o l n y, nie musi uciekać. Ani odchodzić.


second
dla P., który powiedział mi kiedyś, że zostało nam jeszcze jakieś pięć lat dobrej zabawy, a potem to już tylko równia  pochyła: 

nie ma ludzi młodych i starych, są tylko ludzie różniący się poziomem świadomości

ponieważ nic nie świadczy o niczym poza sobą samym
 wiek nie oznacza niczego poza tym, ile masz lat

 nie jest ani dowodem stetryczenia, ani autorytetu,
nie jest również kryterium pozwalającym rozstrzygnąć, komu - tobie czy innym - starszym bądź młodszym od ciebie - należy przyznać przewagę

tak jak to, że nosisz garnitur, nie przesądza o tym, że jesteś "sztywniakiem"
tak wkładanie do marynarki tenisówek i dżinsów nie daje żadnej gwarancji, że nim nie jesteś
- jeśli wydaje ci się inaczej, wpadłeś w pułapkę atrybutów 
(więcej o atrybutach i ich niewolnikach -por. wpis z 02.11.2010 - Początek, wpis z 25.11.10 - Odnośnie ekstremów oraz z 27.11.10 - Next, a wciąż o tym samym)

prawda nie należy do nikogo, również wiek nie ma na nią monopolu

bo przecież
można żyć wiele lat i nadal nie rozumieć zbyt wiele
można mieć12 lat i nauczać w świątyni


  





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz